Iluzja Współczesnego Świata: Zgubne Obietnice Materializmu

Współczesny świat bombarduje nas obietnicami, że sukces zawodowy, bogactwo materialne, realizacja marzeń czy nawet idealna rodzina przyniosą nam pełnię szczęścia i zaspokojenie. Reklamy, media społecznościowe i kultura konsumpcjonizmu przekonują nas, że wartość człowieka mierzy się ilością posiadanych dóbr i osiągnięć.

Jednak statystyki mówią same za siebie: pomimo wzrostu poziomu życia, coraz więcej osób odczuwa brak satysfakcji i wewnętrznego spokoju. Według wielu badań*, poziom stresu i poczucia niezadowolenia w społeczeństwach wysoko rozwiniętych stale rośnie.

Prawdziwe Źródło Szczęścia

Kościół na Skale przypomina, że prawdziwe szczęście i spełnienie można znaleźć jedynie w Bogu. Stawianie Go na pierwszym miejscu w życiu pozwala odnaleźć sens i harmonię, których nie zapewnią nam rzeczy materialne czy doczesne osiągnięcia.

Pismo Święte wielokrotnie ostrzega przed poleganiem na rzeczach materialnych. Jak czytamy w 1 Liście do Tymoteusza: „Korzeniem bowiem wszelkiego zła jest miłość do pieniędzy; niektórzy, pragnąc ich, zboczyli z drogi wiary i poprzebijali się wieloma boleściami.” (1 Tm 6,10)

Jezus również przestrzegał:

Cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na swojej duszy poniósł szkodę? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?” (Mt 16,26).

Pastor Andrzej Kamiński zauważa:

„Świat oferuje nam złudne obietnice szczęścia opartego na rzeczach przemijających. Kiedy stawiamy Boga na pierwszym miejscu, odkrywamy, że to On jest źródłem prawdziwego pokoju i radości. Wszystko inne znajduje wtedy swoje właściwe miejsce w naszym życiu.”

Natalia, jedna z osób należących do naszej wspólnoty, dzieli się swoim doświadczeniem:

„Przez wiele lat wierzyłam, że awanse i sukcesy zawodowe przyniosą mi szczęście i poczucie spełnienia. Jednak zdałam sobie sprawę, że mimo zewnętrznych sukcesów, w moim sercu czegoś brakuje.

Dopiero gdy zaczęłam szukać Boga i postawiłam Go na pierwszym miejscu w swoim życiu, poczułam prawdziwe spełnienie i wewnętrzny pokój.

Moja praca nadal jest dla mnie ważna, ale nie jest już centrum mojego życia.

Teraz czerpię radość z tego, co robię, wiedząc, że służę Bogu i innym ludziom.”

Co Naprawdę Jest Naszym Bogiem?

W Księdze Wyjścia Bóg mówi wyraźnie:

Nie będziesz miał innych bogów przede mną.” (Wj 20,3)

Bałwochwalstwo nie dotyczy jedynie kultów pogańskich; może nim być wszystko, co zastępuje Boga w naszym sercu.

To, czemu poświęcamy najwięcej uwagi i co stawiamy na szczycie naszej hierarchii wartości, staje się w praktyce naszym bogiem.

Jeśli są to pieniądze, praca, marzenia czy nawet rodzina, mogą one zająć miejsce, które należy się tylko Bogu.

Anna, młoda mama z naszej wspólnoty, opowiada:

„W wieku 19 lat pojechałam do Anglii uciekając od szarej rzeczywistości w Polsce. Po 5 latach pobytu zagranicą miałam już dosyć emigracji, nadziei wielkiej miłości i wielkich pieniędzy, postanowiłam wrócić do kraju. Wtedy spadła na mnie wielka miłość i obietnice z tym związane: miłości, rodziny, akceptacji i szczęścia. Życie bardzo szybko zweryfikowało, że cała moja nadzieja położona w drugim człowieku zaczyna lec w gruzach i przyszła świadomość że coś jest nie tak, a miało być jak z bajki – byłam zdruzgotana.

Im więcej się starałam własnymi siłami, tym bardziej czułam się bezradna i przytłoczona. Obwiniałam samą siebie i swoją przeszłość za to co się dzieje w moim życiu, mając wrażenie, że coś nade mną ciąży, niszczy mnie i wszystkich dookoła. Potem było już tylko gorzej.

Przeprowadzka do innego miasta, szukanie ratunku spowodowało, że zaczęłam pytać Boga dlaczego jestem jaka jestem i co jest ze mną nie tak. Zaczęłam szukać pomocy w terapii. Bez skutku.

Na skraju rozpadu naszej rodziny pojawiła się osoba, która rzuciła nowe światło i nadzieję do naszego życia. Po kilku miesiącach rozmów dotarło do mnie, że to wszystko w co wierzyłam było złudną iluzją i że tak naprawdę nie umiem żyć i kochać siebie ani mojej rodziny.

Razem z mężem postanowiliśmy postawić szukanie Boga na pierwszym miejscu w naszym życiu i małżeństwie. Po 13 latach wróciliśmy do Polski. Szukając miejsca w którym mogłabym osiąść trafiłam do Kościoła Na Skale Gołdapi. To tutaj Bóg wyszedł naprzeciw wszystkiemu temu o co wołałam od lat.

Zrozumiałam, że samo staranie się bycia lepszym partnerem, bez fundamentu i priorytetu którym jest Bóg, nie wystarcza.

Dopiero z Jego wartościami i prowadzeniem zaczęły się prawdziwe zmiany. To Bóg pokazuje nam i uczy, czym tak naprawdę są: miłość, przebaczenie, cierpliwość i zaufanie.

Nasza relacja nabrała nowej głębi, gdy zaczęliśmy polegać na Jego mądrości, a nie tylko na własnym zrozumieniu. Teraz wiemy, że bez Boga nasze wysiłki są niczym, ale z Nim możemy pokonać wszelkie trudności.”

Jezus wzywa nas do całkowitego oddania się Bogu. W Ewangelii według Mateusza mówi:

A Jezus mu odpowiedział: Będziesz miłował Pana, swego Boga, całym swym sercem, całą swą duszą i całym swym umysłem.” (Mt 22,37)

To oznacza, że nasza miłość i uwaga powinny być skierowane przede wszystkim ku Niemu.

Pastor podkreśla, że stawianie Boga na pierwszym miejscu nie oznacza rezygnacji z ambicji czy bliskich relacji, ale umieszczenie ich we właściwej perspektywie:

„Kiedy Bóg jest na tronie naszego serca, wszystko inne znajduje się na właściwym miejscu. Oczywiście, że praca, kariera czy rodzina nie są złe same w sobie. To wszystko są dary, które mogą służyć Bożej chwale. Jednak tylko wtedy, gdy stawiamy Boga na pierwszym miejscu. Kiedy pozwalamy Bogu kierować naszym życiem, nasza praca może stać się narzędziem do czynienia dobra, a rodzina miejscem wzrostu i miłości zgodnie z Jego wolą. Bez Boga na pierwszym miejscu łatwo jest zagubić się w pogoni za sukcesem, zapominając o tym, co naprawdę ważne.”

Robert, który dołączył do Kościoła na Skale cztery lata temu, opowiada:

„Zawsze marzyłem o własnym domu i stabilizacji finansowej. Kiedy to osiągnąłem, spodziewałem się, że będę szczęśliwy. Ale tak się nie stało. W moim sercu czułem pustkę; mój plan wcale nie przyniósł mi spełnienia, zawsze coś było nie tak. Zacząłem zastanawiać się, czego właściwie potrzebuję.

Odkryłem, że zaniedbałem najważniejszą relację w moim życiu — relację, która daje prawdziwe spełnienie. Zaniedbałem relację z Bogiem i Jego wartościami. Gdy zacząłem regularnie uczestniczyć w spotkaniach Kościoła na Skale i postawiłem Boga na pierwszym miejscu, moje życie nabrało nowego sensu. Teraz wiem, że prawdziwe szczęście nie pochodzi z rzeczy materialnych, ale z bliskiej relacji z Bogiem.”

Poleganie na rzeczach materialnych jest niepewne, ponieważ są one przemijające. W Księdze Przysłów czytamy:

Nie zabiegaj o bogactwo, porzuć swoją mądrość. Czy obrócisz swoje oczy na to, co jest niczym? Bo bogactwa robią sobie skrzydła i ulatują do nieba jak orzeł.” (Prz 23,4-5)

Pastor Kamiński wielokrotnie powtarza:

„Kiedy budujemy swoje życie na fundamentach materialnych, jest ono jak dom zbudowany na piasku. Tylko Bóg jest solidną skałą, na której warto oprzeć całe swoje istnienie.”

Droga do Prawdziwej Wolności

Stawiając Boga na pierwszym miejscu, otwieramy się na Jego prowadzenie i błogosławieństwo. Kiedy Bóg jest naszym priorytetem, potrafimy cieszyć się z osiągnięć, nie uzależniając od nich swojego poczucia własnej wartości.

W Ewangelii według Mateusza Jezus mówi:

Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swoje życie z mojego powodu, znajdzie je.” (Mt 16,25)

Oznacza to, że trzymając się kurczowo własnych planów i ambicji bez Boga, ryzykujemy utratę tego, co najcenniejsze. Natomiast oddając swoje życie Jezusowi i stawiając Go na pierwszym miejscu, zyskujemy życie w pełni — pełne sensu, miłości i prawdziwego spełnienia.

Ewa, wieloletnia uczestniczka naszych spotkań, mówi:

„Postawienie Boga na pierwszym miejscu sprawiło, że w moim sercu pojawiły się radość i pokój. Przestałam być zmęczona życiem. Nic nie dało mi takiego ukojenia i odpocznienia jak Bóg. Jestem wdzięczna Bogu także za mój kościół. Bycie jego członkiem bardzo mnie wzmacnia, daje siłę, a także ja mogę dawać coś z siebie. Życie w ten sposób mnie zmienia, nawet relacje z bliskimi bardzo się poprawiły.”

Jeśli czujesz, że mimo swoich osiągnięć wciąż czegoś Ci brakuje, zastanów się, co naprawdę znajduje się na szczycie Twojej hierarchii wartości.,

Czy wierzysz, że spełnienie marzeń, zdobycie wymarzonej pracy czy zgromadzenie majątku przyniosą Ci prawdziwe szczęście, radość i pokój, których tak pragniesz?

Rozejrzyj się wokół siebie. Czy tzw. ludzie sukcesu są naprawdę szczęśliwi?

Prawda jest taka, że wielu z nich, choć na zewnątrz wydają się spełnieni, w głębi serca odczuwa pustkę i niezaspokojenie, o czym sami niejednokrotnie wspominają.

Może nadszedł czas, by postawić Boga na pierwszym miejscu? Nie tylko w słowach, ale poprzez autentyczne budowanie relacji z Nim każdego dnia.

Świat oferuje wiele rzeczy, które obiecują szczęście i spełnienie, ale tylko Bóg może wypełnić najgłębsze pragnienia naszego serca.

Stawianie Go na pierwszym miejscu jest drogą do życia pełnego sensu, harmonii i prawdziwej radości.

Kościół na Skale jest miejscem, gdzie każdy może znaleźć wsparcie w budowaniu relacji z Bogiem.

Jeśli pragniesz nauczyć się, jak stawiać Boga na pierwszym miejscu i doświadczyć przemieniającej mocy Jego miłości, serdecznie zapraszamy.

Razem możemy odkrywać głębię wiary i budować relację z Jezusem, która przynosi prawdziwe spełnienie.

———————–
źródło:

* Światowa Organizacja Zdrowia (WHO):
Depression and Other Common Mental Disorders: Global Health Estimates, 2017.
https://www.who.int/news-room/fact-sheets/detail/depression

* OECD:
How’s Life? 2020: Measuring Well-being, 2020.
https://www.oecd.org/statistics/how-s-life-23089679.htm

Wszystkie cytaty w przekładzie UBG (Uwspółcześniona Biblia Gdańska)